W trakcie wyburzania kamienicy w Piasecznie Jarek zostanie pilnie wezwany do urzędu - operatorzy koparek Marcin i Krzysiek będą zdani wyłącznie na siebie. Pracę utrudni im zepsute radio i ściana pękająca pod ciężarem dachu, która może zawalić się na parking pełen samochodów.
We Wszemirowie "Mucha" i Zbyszek zorientują się, że we wnętrzu silosów jest znacznie więcej betonu niż założyli w obliczeniach - blisko dwukrotne przekroczenie wartości postawi pod znakiem zapytania możliwość realizacji zlecenia.
W Kaletach Krzysztof Dymek będzie nadzorował wysadzenie starej żelbetowej hali znajdującej się na terenie starych zakładów papierniczych - ekipa będzie miała zaledwie kilka godzin na wywiercenie kilkudziesięciu otworów i wykonanie strzału próbnego. Zadanie utrudni 35-stopniowy upał oraz opóźnienie dostawcy materiałów wybuchowych.