Odcinek czwarty Weekendowej Metamorfozy będzie naprawdę inny. Krzysztof Miruć zmieni się w nim w najprawdziwszego spiskowca i szpiega. W przebraniu i pod przykrywką w trzy dni wykona remont salonu dla Kacpra. Będzie trochę straszno, ale przede wszystkim bardzo śmiesznie.