Piotr Stramowski. Młody, zdolny, pracowity, ambitny i... zabójczo przystojny aktor, który zyskał popularność dzięki postaci męskiego i niepokornego policjanta, w filmie Patryka Vegi „Pitbull. Nowe porządki”. Na planie spotkał się po raz pierwszy z Bogusławem Lindą i już na początku... popełnił gafę, o czym opowie Magdzie Mołek w kolejnym odcinku programu „W roli głównej”. Postać Majamiego zagrał jednak na tyle dobrze, że szybko pojawiły się nowe propozycje. W serialu „Na noże” Piotr dostał jedną z głównych ról. Czy prywatnie mógłby być kucharzem? „Jeśli już, to tylko szefem. Jestem perfekcjonistą, musiałbym mieć wszystko pod kontrolą” – wyjaśnia Magdzie.
Długo czekał na sukces, ale kolegom nie zazdrościł. „Każdy ma swój czas” – mówi. Zazdrosny jest jedynie o żonę, również aktorkę, Katarzynę Warnke. W rozmowie Piotr opowiada, jak się poznali, dlaczego zaczęli od kłótni i z jakiego powodu trudno było im zagrać wspólną scenę erotyczną. Kiedyś marzył, by zostać Davidem Copperfieldem, nieźle mu szło, o czym Magda przekona się na własne oczy... Czy potrafi też naśladować głosy? Dlaczego uwielbia imię Ferdynand? Czy marzy o Oskarze?