Choć gotowanie jest jego pasją, woli, by nie nazywać go kucharzem. Od 20 lat podróżuje po świecie, szukając związków między kuchnią, kulturą i historią. Jak nikt inny, potrafi opowiadać o kuchni i czuje się w niej jak ryba w wodzie, ale w rozmowie z Magdą zdradza: „mam dwie lewe ręce.” W jego życiu jest więcej takich paradoksów. Choć studiował siedem lat (historię i prawo), nie został magistrem. Za to sporo imprezował, grał na perkusji w hardrockowym zespole, a w wolnym czasie wyjeżdżał na saksy. Zarobione pieniądze przejadał i przepijał, zdobywając w ten sposób unikalną wiedzę kulinarną. I tak to się zaczęło... W roli głównej Robert Makłowicz.