Jedno z najbardziej gorących nazwisk ostatnich lat. Agata Kulesza. Długo czekała na sukces, ale dzisiaj może przebierać w rolach. Jednak w rozmowie z Magdą Mołek nie mówi, że czuje się szczęściarą. Woli asekuracyjne stwierdzenie: „jestem zadowolona”. Podobna satysfakcje odczuwa, gdy wraca do domu i robi mielone. Nie lubi wywiadów, stresują ją gale i uroczyste premiery. Od kiedy po Idzie spotkała się hejtem w internecie, nie czyta komentarzy. Na planie budzi respekt, bo wymaga przygotowania: ”Jak się bardzo zdenerwuję, to staje się wredna”. Ale najczęściej tryska energią i poczuciem humoru. „Kobieta pistolet” – stwierdza Magda, gdy aktorka siądzie na jej kanapie. Nietypowa gwiazda. „Nie obchodzi mnie jak wyglądam” – mówi w rozmowie. Oczywiście, jak każda kobieta przejmuje się zmarszczkami, ale „ gdybym była taka gładka, to bym nie zagrała Róży”. W filmie „Niewinne” pojawiła się bez charakteryzacji. „Byłam odważna, prawda?” – mówi z uśmiechem i dumą. Dlaczego nie mogłaby grać w pokera? Kogo podgląda w metrze? Z kim mogłaby poflirtować? Z jakiego powodu unika scen rozbieranych?