Marta i jej mama Beata pracują w zagranicznych, dużych korporacjach. Są zasadnicze i brakuje im luzu, ale dobrze czują się w swoich skórach. Marta jest lekko puszysta i chciałaby suknię utrzymaną w stylu boho, bo w takim stylu zaplanowano wesele. Mamie nie podoba się rustykalna koncepcja ślubu córki. Panna Młoda z jego organizacją musi radzić sobie sama, bo narzeczony pochodzi z Ameryki Południowej, a mieszka w Stanach. Marta wyprowadzi się tam do niego po ślubie, choć od dwóch lat żyją w związku na odległość i nigdy ze sobą nie mieszkali.
Marta nie wie jeszcze, jakiej dokładnie sukni szuka. Mama wolałaby coś szalonego, ona sama coś prostszego. Jakie kreacje wybiorą dla siebie ostatecznie obie panie?