Karolina ma 30 lat i o pięć lat młodszego narzeczonego. Pracuje w administracji przedszkola, ale kocha tatuaże i mocną, heavy metalową muzykę. Mama Karoliny, Justyna, jest dekoratorką wnętrz, ze szczególnym upodobaniem i zainteresowaniem do tkanin dekoracyjnych. Chciałaby, żeby córka miała nowoczesną, krótką sukienkę i odlotowe buty. I żeby kreacja zakrywała tatuaże, których mama w córce nie znosi.
Córka chciałaby pokazać tatuaże, ale suknie wolałaby tradycyjną, ślubną, tylko... w kolorze.
Obu paniom podoba się pomysł, żeby to była niestandardowa sukienka, choć dla każdej z nich "niestandardowa" oznacza co innego.