Uwaga!

odcinek 7306

Uwaga!

Sorbinian potasu, butylohydrochinon i barwniki z czarnej listy Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy, co kryje się w popularnych wśród dzieci słodyczach.

Importowane, egzotyczne słodycze, oranżady i fast foody zalewają rynek przeznaczony dla najmłodszego klienta, czyli dzieci. Na popularność produktów wpływają też filmiki, które w sieci biją rekordy oglądalności.

Sprawdziliśmy, jak wygląda słodyczowy przemysł. Czy na pewno wiemy, co kupujemy najmłodszym?
Co można znaleźć w słodyczach?

Sprawdzając składy słodyczy, można dostrzec m.in. sorbinian potasu, sukralozę, E129, E133, E110, E102.

O sprawdzenie kilku paczek słodyczy poprosiliśmy dietetyczkę.

- W pierwszej paczce jest butylohydrochinon, czyli bardzo silny konserwant, który może powodować działanie rakotwórcze – mówi Kinga Kłeczek-Róg.

Okazuje się, że kolejny produkt zaskoczył nawet ekspertkę.

- Chodzi o gumy do żucia imitujące papierosy. Zawierają one konserwant BHT, czyli butylohydroksytoluen. To bardzo niebezpieczne, może powodować zachowania agresywne, wysypkę, astmę – przekonuje Kłeczek-Róg.

Kolejnym sprawdzanym przez nas produktem były żelki jednej z firm.

- Obecne tu sztuczne barwniki bardzo niekorzystnie wpływają na układ nerwowy. Mogą powodować problemy z uwagą i koncentracją u dzieci – mówi dietetyk.

Co mogą powodować słodycze?

Córka pani Doroty ma spektrum autyzmu i zespół nadpobudliwości psychoruchowej, czyli ADHD. Produkty z dużą zawartością cukru i sztucznych barwników bywają dla niej niezwykle groźne, powodują tzw. hiperaktywność i gwałtowną zmianę nastroju.

- Córka była po nich jeszcze bardziej ruchliwa, dostawała „korby”. Od stania na nogach przechodziła do stania na głowie, dużo przy tym mówiła, śpiewała. To psychoruchowe pobudzenie było nie do opanowania – mówi Dorota Dragan.

Dlatego pani Dorota musi szczególnie pilnować jadłospisu córki. Problem w tym, że nie jest to takie proste. Mimo że producent lub sprzedawca ma obowiązek umieścić informacją o składzie produktu na etykiecie - często, rozszyfrowanie jej graniczy z cudem.

Barwnik E129 – w wielu krajach zakazany, w Polsce jest dozwolony.

E129 to tzw. czerwień Allura - barwnik spożywczy całkowicie zakazany w niektórych krajach. W Polsce jest on dozwolony, ale znajduje się na czarnej liście Unii Europejskiej obok pięciu innych substancji – E104, E122, E110, E102 i E124.

Każdy towar posiadający chociaż jeden z tych pięciu barwników musi mieć ostrzeżenie: Produkt może mieć szkodliwy wpływ na aktywność i skupienie uwagi u dzieci.

Kontrole oznaczenia słodyczy

Kontrolą produktów i ich oznaczeniem zajmuje się Państwowa Inspekcja Jakości Handlowej. Producent lub sprzedawca, który fałszuje etykiety lub nie umieszcza na nich informacji, musi liczyć się karą. Ta wynosi od 500 zł do 10 proc. uzyskanego przychodu.

- Nakładamy kary finansowe lub decyzje o nakazie zmiany oznakowania. Nie jesteśmy jednak w stanie objąć kontrolą wszystkich towarów, które znajdują się na rynku – mówi Dorota Balińska-Hajduk, dyrektorka Biura Kontroli Jakości Handlowej.

Czy kary nie są za niskie?

- Działamy zgodnie z przepisami i nakładamy takie kary, jakie możemy – dodaje Balińska-Hajduk.
Mało dotkliwe kary dla producentów i nieprawidłowe oznakowanie na etykietach - to wszystko powoduje, że klient nie wie do końca, co kupuje.

Ile jest cukru w produktach?


ukier można znaleźć nie tylko w słodyczach, ale także w gotowych zupach, napojach izotonicznych, sokach owocowych, ketchupie, sosach kanapkowych, wędlinach czy nawet w chlebie.

Okazuje się, że w jednym ze sprawdzanych przez nas jogurtów owocowych była równowartość 20 kostek cukru. Z kolei w 60 gramowej porcji płatków śniadaniowych znalazło się 7 kostek cukru. A w sprawdzanym przez nas serku homogenizowanym - 12.

Ze statystyk wynika, że w Polsce zjadamy blisko 45 kilogramów cukru rocznie. Nadwagę ma 33 proc. chłopców i 25 proc. dziewczynek. Nadmiar cukru powoduje nie tylko próchnicę zębów, ale też cukrzycę typu 2 i przede wszystkim otyłość.

Rozmawialiśmy z 9-letnim Igorem, który w szczytowym momencie ważył aż 60 kilogramów.

- Poczułem, że coś się dzieje. Nie mogłem kucnąć, w biegach zawsze byłem ostatni. Koledzy mi dokuczali, że jestem gruby – opowiada chłopiec.

Aby zrzucić zbędne kilogramy, 9-latek leczy się pod okiem specjalistów. Każdego dnia musi trenować i trzymać się rygorystycznie swojej diety. Pierwsze efekty już widać.

- Czasami myślę o słodyczach, ale zaciskam zęby i staram się to wytrzymać. Czasem mnie to tak złapie, że nie wytrzymuję i zjadam wtedy łyżeczkę miodu – opowiada Igor.
Cukier i sztuczne barwniki z łatwością można zastąpić. Wystarczą do tego świeże lub mrożone owoce.

- Do robienia zdrowych deserów możemy zaprosić dzieci. Jest wtedy satysfakcja i mamy pewność, że jemy to, co sami przyrządziliśmy – mówi Daria Ładocha, dziennikarka kulinarna, autorka książek o gotowaniu.