Uwaga!

odcinek 5998

Uwaga!

Gwiazdy także musiały zmienić swoje plany i dostosować się do panujących w Polsce obostrzeń. Jak spędzają ten czas? Jaka refleksja im towarzyszy?

Trudny czas

Ewa Minge, razem ze swoimi pracownikami, zaczęła szyć maseczki ochronne. Chce w ten sposób pomóc szpitalom.

- Pracujemy za darmo. Szyjemy maseczki dla szpitali, które się do nas zgłosiły – mówi Minge i dodaje: - Często czuję panikę. Tak strasznej sytuacji, takiej niewiadomej jeszcze w swoim życiu nie miałam. Mój drugi dom jest we Włoszech, to, co się tam dzieje jest dla mnie bardzo ważne. Córka moich przyjaciół odeszła w młodym wieku z powodu zarażenia wirusem.

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz postanowili, że czas przymusowej kwarantanny wykorzystają na przypomnienie widzom archiwalnych fragmentów ich spektakli.

Zobacz także: W jakich warunkach koronawirus rozprzestrzenia się najszybciej?

- Mamy swój teatr, który prowadzimy od 28 lat. To placówka prywatna, która dotychczas nie korzystała z żadnych dotacji publicznych. Ten czas jest dla nas bardzo trudny, bo nagle wszystko się nam skończyło – wyznaje Janusz Józefowicz i dodaje: - Mam wrażenie, że gram w filmie katastroficznym, w którym obsadzono mnie bez mojej wiedzy, reżyser gdzieś przepadł, producent nie chce płacić, a scenarzysta zachorował.

Domowe kino, bajki i siłownia

- Uwielbiam chodzić do kina. W związku z tym, w obecnej sytuacji codziennie głosujemy, co oglądamy w domu. Wychodzimy z domu tylko po zakupy – opowiada Joanna Przytakiewicz.

Zamknięte siłownie i kluby fitness spowodowały, że o tężyznę fizyczną możemy zadbać tylko w domu. Ewa Chodakowska zachęca wszystkich do aktywności fizycznej w czasie kwarantanny.

- Zalecam przynajmniej 30 minut treningu kondycyjno-wzmacniającego, takiego, który spowoduje, że nasze tętno pójdzie w górę. Dzięki temu nasz nastrój ulega poprawie. To czas, w którym szczególnie powinniśmy się skupić na swoim zdrowiu i odporności – mówi Chodakowska.

Michał Piróg zaangażował się z kolei w akcję #przerwanabajkę, aby umilić rodzinom wspólne spędzanie wolnego czasu.

- Czytając dzieciom bajki nie tylko umilamy im czas, ale pomagamy też rodzicom - mówi.

Zobacz także: Dostęp do Arechinu i Plaquenilu będzie ograniczony. Kto i jak dostanie lek?