Uwaga!

odcinek 5873

Uwaga!

Podczas spotkań zostali „zbadani” i dowiedzieli się, że mają poważne problemy zdrowotne. Pomóc miało im cudowne urządzenie, warte kilka tysięcy złotych. UOKiK wykazał, że takie badania nie są prawdziwe a urządzenie nie działa i nałożył na firmę, która je organizuje 2,7 mln zł kary.

Badania

Pan Marek i pan Alfred trafili na spotkanie, organizowane przez firmę, od lat prowadzącą pokazy, połączone z badaniami stanu zdrowia zaproszonych gości.

- Na pierwszym spotkaniu byłem zachwycony. Uwierzyłem w to – przyznaje Alfred Koksa.

Na spotkaniu pan Alfred dowiedział się, że ma problemy ze wzrokiem i słuchem. Ma też chorą tchawicę, trzustkę i kilkadziesiąt innych narządów.

Emeryt z Wrocławia był zdziwiony diagnozą, dlatego gdy otrzymał kolejne zaproszenie, postanowił z niego skorzystać. Łącznie na spotkaniach tej samej firmy był aż siedem razy, każde badanie opisał i podsumował.

- Na drugim spotkaniu nie miałem już żadnych wątpliwości. Porównałem sobie wyniki badań. Na pierwszym badaniu znaleziono u mnie pewne patogeny, a na drugim i kolejnych już zupełnie inne – dodaje pan Alfred.

- Dwa identyczne badania, tego samego pacjenta nie pokrywają się. Prawdopodobnie to kwestia programu w ich komputerze, który generuje wyniki badań losowo. Niemożliwym jest, żeby po kilku minutach sprawdzić kompleksowo stan zdrowia człowieka – dodaje Marek Galiński.