Uwaga!

odcinek 5870

Uwaga!

Ruszył proces księdza Piotra M., oskarżonego o wykorzystanie seksualne dwóch dziewczynek. Do śledczych zgłosiło się łącznie 18 kobiet, które miały paść ofiarą duchownego. Większość z tych przypadków uległa jednak przedawnieniu.

Decyzją prokuratury Piotr M. został aresztowany po tym, jak jedna z matek zeznała, że podczas przygotowań do pierwszej komunii, ksiądz miał wykorzystać seksualnie jej 9-letnią córkę.

Wyznanie

9-latka opowiedziała matce, że ksiądz zabierał ją i drugą dziewczynkę na plebanię. Obie dziewczynki zostały przesłuchane w obecności psychologa, który uznał ich relacje za wiarygodne.

- W trakcie porannej rozmowy z córką powiedziałam jej, że będziemy chodzić na biały tydzień. Córka powiedziała, że nie chce. Zaczęłam wypytywać dlaczego. Usłyszałam wtedy, że nie lubi już księdza, boi się go, bo ją dotykał – relacjonuje jedna z matek.

- Dowiedziałam się, że córka też tam była. Zawołałam ją i spytałam, czy to prawda. Wtedy wszystko opowiedziała. Opowiedziała, gdzie ksiądz ją dotykał, że chciał ją pocałować w usta, wsadzał ręce pod bluzkę, dotykał za ramiona, uda i wkładał ręce do majtek. Spytałam jej, dlaczego wcześniej mi o tym nie powiedziała. Powiedziała, że się wstydziła i bała się, że będę na nią krzyczeć – dodaje matka drugiej pokrzywdzonej.

Ksiądz Piotr M. został zatrzymany w maju tego roku. Proces przed sądem w Zgorzelcu ruszył w październiku.

- Oskarżony Piotr M. stanął przed sądem pod zarzutem popełnienia dwóch występków o charakterze seksualnym wobec dzieci poniżej 15. roku życia oraz niepełnosprawnych umysłowo. To są czynności seksualne, polegające na naruszeniu sfery intymnych dziecka, to jest dotykania sfer o charakterze intymnym, całkowanie oraz dotykanie sfer nieintymnych, ale o charakterze seksualnym - wylicza prokurator Agnieszka Kwaśniak z Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu.