Najpierw pokazała Polsce i Europie, jaką siłę mają Słowianki. Dziś jest jedną z najbardziej rozchwytywanych w naszym kraju wokalistek. Jednego dnia koncertuje w górach i nad morzem.
Prawdziwa kariera Cleo zaczęła się w 2013 roku, wraz z rozpoczęciem współpracy z Donatanem. Ich debiut okazał się hitem, a piosenka „My Słowianie” wizytówką Polski na Eurowizji.
- Skromna dziewczyna, blondynka o słowiańskiej urodzie, drobniuteńka, ale z potężnym czarnym głosem – wspomina Donatan i przyznaje: Z perspektywy czasu nie dziwi mnie ten sukces. Stworzyliśmy utwór, oprawę, klimat wizerunkowy, który w tamtym czasie nie miał sobie równych.
- Ograniczał mnie brak pewności siebie. Na szczęście, kiedy już spotkałam Dona i dobrze zagrał hit „My Słowianie”, to zaczęłam budować pewność siebie. I dopiero teraz rozkwita – przyznaje Cleo.
Mirosław „Mynio” Ortyński z zespołu „Enej” docenia pracowitość i charyzmę Cleo.
- Do tego jej uroda, piękno, barwa wokalu, wszystko z sobą jest bardzo kompatybilne. Ona jest gotowym, fajnym produktem w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Dzieciństwo i studia
Cleo urodziła się w Szczecinie. Jako dziecko przeprowadziła się z rodzicami i bratem do Warszawy. Wychowywała się na Ursynowie.
- Moi rodzice otoczyli mnie ciepłem. Dostałam od nich dobre wychowanie. Jak trzeba to dostałam klapa w pupę za niedobre zachowanie. Ale potrafili mnie wynagradzać za moje sukcesy w szkole. Wrażliwość i wychowanie mam dzięki nim – wskazuje Cleo i dodaje: Zawsze wiązałam moją przyszłość ze światem artystycznym. Rodzice chcieli, żebym znalazła konkretny zawód. Żebym miała fach w ręku, który pozwoli mi stabilnie żyć.
Cleo studiowała w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, z wykształcenia jest architektem krajobrazu.
- Wiem jak to jest nie mieć pieniędzy. Jako studentce zdarzało mi się żeby mieć na tydzień dwa złote w portfelu. Potrafiłam sobie z tym radzić, starałam się też nie przyznawać się do tego rodzicom. Zawsze chciałam być samodzielna. Teraz podchodzę do wydawania pieniędzy bardzo rozsądnie – mówi Cleo.