Uwaga!

odcinek 5806

Uwaga!

Dyrekcja jednej z radomskich podstawówek nie potrafi poradzić sobie z agresją 12-latka. Jedynym sposobem jest przerzucanie ucznia z klasy do klasy. W proteście rodzice od początku września nie wysyłają swoich dzieci do szkoły.

To nie pierwszy raz, kiedy rodzice w tej szkole w ramach strajku nie puszczają dzieci do szkoły. Tak było prawie rok temu z klasą 5c, trzy miesiące temu z 5d, a od nowego roku szkolnego z kolejną klasą. Wszystkiemu winny ma być 12-letni uczeń.

- Jednego chłopca pobił tak, że krew się lała. Innemu dziecku wybił zęba. Na informatyce podobno, włączył film pornograficzny. Demoralizuje dzieci i nauczycieli. Jest nieobliczalny w swoich zachowaniach. Boimy się tragedii, że dzieciom coś się stanie – słyszymy od rodziców uczniów klasy 5c.

- Znajduje sobie takie miejsca, że może lać dzieci bezkarnie, bo wie, gdzie są kamery – mówi jedna z matek.

- Nauczyciela muzyki rzucił 1,5 litrową butelką wody. Nauczycielka powiedziała, że pójdzie do dyrektora, a on na to odpowiedział: „Co, ty ku… tu jeszcze robisz” – dodaje inny rodzic.

Problem dotyka dwadzieściorga uczniów. Mija czwarty tydzień, kiedy dzieci pozostają w domach, to dezorganizuje codzienne życie ich rodzin.

- Staramy tak się zorganizować grafik, żeby dziecko nie było samo w domu. Korzystamy z pomocy babci – mówi pani Renata.

- Poświęcamy dwie, trzy godziny dziennie na przerobienie materiału. Myślę, że to jakoś zrekompensuje wejście w rytm szkolny – dodaje pan Artur.