Uwaga!

odcinek 5800

Uwaga!

Były trener reprezentacji Polski juniorów w bilardzie wysyłał utalentowanemu zawodnikowi z Poznania treści pornograficzne. Kiedy chłopak skomentował niepochlebnie poczynania działaczy związku, został zawieszony w prawach zawodnika.

Młody, zdolny

18-letni obecnie Wiktor Zieliński uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych bilardzistów młodego pokolenia w Polsce. Swoją karierę sportową zaczynał w klubie Bogumiła Kościelniaka.

- To zawodnik, który do klubu przyszedł w wieku 8 lat. Ciężko go było oderwać od stołu – opowiada Kościelniak.

Na pierwsze sukcesy Wiktora nie trzeba było długo czekać.

- W wieku 9 lat zdobył pierwszy medal w mistrzostwach juniorów. Zaczął wygrywać z coraz lepszymi. W końcu doczekał się medali na mistrzostwach Europy i świata. W rankingu plasował się w okolicach 5 miejsca – mówi Kościelniak i kwituje: Uważam, że to jeden z najlepszych zawodników w Polsce.

Decyzją władz Polskiego Związku Bilardowego Wiktor Zieliński został wykluczony z reprezentacji narodowej.

- Bilard to całe moje życie. Gram już od 10 lat. Ciężko byłoby mi skończyć z tym, co kocham. Wiążę z tym przyszłość, chcę grać do końca życia – mówi Zieliński.

Internetowy wpis

Problemy Zielińskiego zaczęły się po tym, jak skrytykował turnieje organizowane przez Polski Związek Bilardowy. Kara dla chłopaka była nadzwyczaj dotkliwa.

- Skomentowałem w internecie post o organizowanym turnieju. Użyłem tam słowa „ścierwo”. Ale za to przeprosiłem. Jednak wszystko to, co napisałam o organizacji podtrzymuje – wyznaje Wiktor.

Po tym internetowym wpisie, trener zawnioskował o ukaranie Wiktora Zielińskiego. Komisja dyscyplinarna zawiesiła go w prawach zawodnika na sześć miesięcy.

- Z trenerem kadry juniorów byliśmy w dobrych relacjach do czasu, gdy postanowił za moimi plecami wyrzucić mnie z kadry. Wtedy coś we mnie pękło i opowiedziałem te wszystkie negatywne rzeczy, które wcześniej kryłem – mówi Zieliński.

O jakich rzeczach mowa?

- Trener wielokrotnie był pod wpływem alkoholu, prosił mnie o kupowaniu papierosów, gdy byłem jeszcze nieletni – wylicza i dodaje: Obrzydzały mnie filmy, które mi wysyłał, ale nikomu tego nie pokazywałem, bo było to krępujące. Wstydziłem się pokazywać to komukolwiek.