Uwaga!

odcinek 5799

Uwaga!

Bankructwo dewelopera i niefortunny splot wydarzeń sprawił, że 80-letnia pani Marianna została bez dachu nad głową i bez odpowiedzi na pytanie kiedy, i czy w ogóle odzyska mieszkanie, na które ciężko pracowała.

Strach, ból, złość i poniżenie, to uczucia, które towarzyszą 80-letniej pani Mariannie od momentu, w którym okazało się, że nie otrzyma mieszkania, które kupiła po latach ciężkiej pracy.

- Z rozpaczy krew mi serce zalewa - mówi przez łzy kobieta.

Ucieczka z Warmii

Sprawą pani Marianny zajęliśmy się dwa miesiące temu. Kobieta 12 lat temu, jak twierdzi, uciekła przed przemocą domową z Biskupca do Warszawy.

- Złapałam za drzwi i uciekłam boso, jak stałam. Nie wiedziałam, co ze mną będzie, ale wiedziałam, że będę żyć.

Pani Marianna znalazła pracę w piekarni. Potem opiekowała się dziećmi i starszymi osobami. Jej celem było kupno własnego mieszkania.

- Stwierdziłam, że, muszę zapracować na chociażby maleńki kącik, kawałek dachu nad głową. Bardzo o tym marzyłam.

W 2014 roku kobieta kupiła mieszkanie od firmy Dolcan, które było budowane na warszawskich Włochach. Ale ani ona, ani innych 50 klientów dewelopera nie spodziewali się, że prezes firmy zostanie aresztowany pod zarzutem wyłudzania kredytów, a to z kolei doprowadzi do bankructwa Dolcana i dramatu rodzin, które kupiły mieszkania.