- Ach ta Sylwia. Głosisko ma wybitne. Dotyka takich dźwięków, że nietoperzom też się podoba. I mówię to w dobrym kontekście – mówi Łukasz „Mrozu” Mróz, piosenkarzy i kompozytor o Sylwii Grzeszczak. W Kulisach Sławy piosenkarka opowiedziała nam o tym, co jest najważniejsze w jej życiu i jak zmieniło ją macierzyństwo.
Sylwia Grzeszczak z muzyką jest związana od najmłodszych lat. Od 6 roku życia uczyła się gry na fortepianie. Ukończyła średnią szkołę muzyczną i miała zostać pianistką. Jednocześnie jednak śpiewała.
- Ja to ukrywałam, bo nie wiedziałam, że ja mogę połączyć te dwa światy. Chciałam być tu dobra, tam dobra – mówi Sylwia Grzeszczak.
- Dla mnie najważniejsze było, że Sylwia zostanie pianistką. A śpiew? Do tej pory jeszcze przede mną nie zaśpiewała – przyznaje Aleksandra Żółtkowska, nauczyciel fortepianu Sylwii.
Sylwia Grzeszczak ma na koncie cztery studyjne albumy, kilkanaście utworów doczekało się wysoko budżetowych teledysków.
- Wydaje mi się, że ona ma wiele twarzy. Do pewnego momentu Sylwia była pokazywana jako taka delikatna dziewczyna, która śpiewa przy fortepianie. A dla mnie Sylwia ma w sobie ogromne pokłady kreatywności, drapieżności, kobiecości. Stawiam na nieodkrytą stronę u Sylwii – mówi Olga Czyżykiewicz, reżyser.
Program „Uwaga" emitowany codziennie na antenie TVN o 19:50, a w niedzielę cykl „Kulisy Sławy” o 19:45. Wszystkie reportaże oglądaj online na VOD player.pl