Uwaga!

odcinek 5698

Uwaga!

Były mąż pani Kingi, mimo sądowego zakazu zbliżania do ich dzieci i nieprawomocnego wyroku za pobicie jej, od dwóch miesięcy samodzielnie zajmuje się jednym z synów. Zrozpaczona kobieta nie jest w stanie wyegzekwować postanowień sądu.

Uwaga! - streszczenie

13 marca, mąż pani Kingi odebrał młodszego syna Filipa z przedszkola i już nie odwiózł go do mamy.

- Żałuję, że wtedy puściłam go do przedszkola. Zapewniałam go, że wróci do domu wieczorem, a nie wrócił. Obiecałam dziecku, a nie mogłam tego spełnić – mówi matka chłopca.

Kobieta zwróciła się do sądu, który z początkiem kwietnia wydał postanowienie, według którego dzieci mają być wyłącznie z mamą, a ojciec ma zakaz zbliżania się do nich, chyba że spotkania będą się odbywać pod okiem kuratora.

- Wszystko przebiegało bez zarzutów do momentu podpisania ugody przez małżonków, którzy zgodnie stwierdzili, że będą się do niej stosowali. Problem zaczął się w grudniu, gdy ojciec zarzucił matce, że ta utrudnia mu kontakt z dziećmi – komentuje Karolina Błaszczyk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie.

Postanowienie sądu nie jest respektowane przez ojca chłopców. Filip wciąż nie wrócił do domu.

- Musi zostać uruchomiona kolejna procedura o przymusowe odebranie dziecka. Taki wniosek może złożyć matka dziecka, a rozprawa wymaga czasu. Sąd ma możliwość korzystania z opinii ekspertów, który może wykryć rzeczywiste intencje ojca dziecka – komentuje Krzysztof Zawała, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Katowicach.

Uwaga! - gdzie oglądać?

Program "Uwaga!" dostępny online