Uwaga!

odcinek 5609

Uwaga!

Eryk J. podczas wizji lokalnej o swoich czynach opowiadał za spokojem: „Chciałem zabić każdego, kto stanął mi na drodze. Wziąłem ze sobą osiem noży”. Przed sądem w Kaliszu toczy się proces 23-latka oskarżonego o podwójne zabójstwo i potrójne usiłowanie zabójstwa.

Uwaga - Streszczenie

Mija rok od tragedii w Cerekwicy Starej. Przed sądem ruszył proces przeciwko Erykowi J. 23-latek nie chciał, by jego partnerka Natalia urodziła ich wspólne dziecko i groźbami nakłaniał ją do usunięcia ciąży. Kobieta nie zgodziła się na aborcję i postanowiła się z nim rozstać. W zemście mężczyzna chciał zamordować Natalię i jej całą rodzinę. Podczas rozprawy, ujawniono wstrząsający film z wizji lokalnej, oraz zeznania, w których Eryk J. szczegółowo opisuje morderstwo w domu Natalii.

- Plan był taki, by wejść do ich domu, zawsze mieli otwarte drzwi, i po cichutku zlikwidować cel. Auto miałem swoje, jeżeli chodzi o narzędzia to kolekcjonowałem noże. To były zwykłe noże do rzucania, dwa bagnety wojskowe i nóż myśliwski. Planowałem morderstwo wszystkich w tym domu oprócz dwójki dzieci. Nie mogłem pogodzić się z tym, że wszyscy mnie tam odrzucili – cytowała zeznania Eryk J. sędzia.

Atak

Tragicznej nocy, w której Eryk J. przyjechał do Cerekwicy Starej wykonać egzekucję w domu byli Natalia, jej dwie siostry i szwagier z dziećmi, babcia i rodzice byłej dziewczyny. Pierwszą ofiarą był pan Julian, ojciec Natalii. Później napastnik poszedł na górę. Następnie Eryk J. dostrzegł Karola, szwagra Natalii.

 

Śmierć Adasia

Napastnika policja zatrzymała w swoim domu. Nie stawiał oporów. W tym czasie trwała walka o życie najciężej rannych Natalii i jej dziecka, które urodziło się w szpitalu przez cesarskie cięcie z głębokim niedotlenieniem i raną kłutą klatki piersiowej. Po półtora miesiąca matka z dzieckiem wyszli ze szpitala. Rozpoczęła się rehabilitacja chłopca, bo stan neurologiczny Adasia. Mimo postępów w rehabilitacji, jego stan nie poprawiał się. Po pół roku Natalii przyszło zmierzyć się z kolejną tragedią. Adaś zmarł.

Dla Natalii i całej rodziny, powrót do tamtej nocy jest niezwykle bolesny, podczas rozprawy siostry stanęły oko w oko z mordercą Erykiem J. Pierwszy raz zobaczyły go od czasu tragicznej nocy.

- Jak go zobaczyłam to nic nie poczułam, bo ten człowiek już dla mnie nie istnieje. Próbowałem myśleć, że jego tam nie ma. Trzeba to przetrwać – mówi Natalia.

- W mojej karierze jeszcze się nie spotkałem z takim poziomem brutalności. Ilość zadawanych obrażeń była znaczna, ilość noży i ostrych przedmiotów jest bardzo nietypowa – mówi prokurator Maciej Meler.

Rodzina możliwie najsurowszej kary dla Eryka J.

- Nie wyobrażam sobie innego wyroku niż bezwzględne dożywocie, oczywiście bez możliwości opuszczania murów więziennych – mówi Karol Borowiak.

Erykowi J. grozi od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Natalia i jej siostra Beata przejdą niedługo operację plastyczną twarzy, bo cały czas noszą ślad po ciosach nożownika. Bezpłatnie podjął się tego dr Michał Charytonowicz z kliniki chirurgii plastycznej doktora Szczyta w Warszawie.

Uwaga - Gdzie oglądać?

Wszystkie reportaże programu "Uwaga" oglądaj online na VOD player.pl