Uwaga!

odcinek 5473

Uwaga!

Zostali odebrani rodzicom z powodu pijaństwa i przemocy. Po wyjściu z domu dziecka wrócili do patologicznego domu. Dalej są świadkami awantur, 21-letni chłopak mieszka w stodole. Urzędnicy w tej sprawie nie mają sobie nic do zarzucenia.

Część rodzinnego domu, w którym mieszka Malwina z czwórką dzieci oraz mężem to pokój i kuchnia, z dostępem do zimnej wody. Nie ma w nim, ani łazienki, ani toalety. W lokalu zameldowane są również młodsze siostry Malwiny oraz jej brat Piotr. 21-latek mieszka w stodole. Budynek jest w opłakanym stanie.

- Mieszkam tu 3-4 lata, zimą idę do siostry. Kiedy wyszedłem z domu dziecka byłem po pomoc w opiece społecznej, ale dali mieszkanie komuś innemu – mówi.

Reszta rodzeństwa - Karolina i Marta mieszkają „kątem” u rodziców swoich partnerów w innych miejscowościach.

- Nie mieliśmy, dokąd wrócić. Jakbym nie miała chłopaka musiałabym wrócić do tej patologii – przyznaje Karolina Stusińska.

- Zabierają nas z patologii, a później każą do niej wrócić. Masz 18 lat i musisz sobie radzić samemu. Nikogo nie interesuje, czy ma się dom, czy się go nie ma – dodaje Marta Stusińska.

Ojciec rodzeństwa wciąż się upija. Pijany wszczyna awantury. Mieszka razem z matką Aliną w drugiej części domu. Starsza kobieta ma założoną „niebieską kartę”, a w sądzie toczy się sprawa o znęcanie nad nią. Mimo, że sąd skierował alkoholika na przymusowe leczenie, mężczyzna dotąd tam nie trafił