Uwaga!

odcinek 5125

Uwaga!

Odwlekanie badania przywiezionego przez pogotowie mężczyzny, zbagatelizowanie objawów starszej kobiety, a teraz dziecko z głęboką raną odesłane do domu. Każde z tych zachowań mogło skończyć się tragedią, a mimo to odpowiedzialny za nie lekarz, Robert S., pozostaje bezkarny. Dlaczego wciąż przyjmuje pacjentów?

Nazwisko doktora Roberta S. z krotoszyńskiego szpitala nie jest nam obce. Pół roku temu ujawniliśmy nagranie jego skandalicznej rozmowy z ratownikami pogotowia, którzy w nocy przywieźli na Szpitalny Oddział Ratunkowy niewydolnego oddechowo mężczyznę. Lekarza w ogóle nie interesował stan pacjenta, a zamiast zbadać chorego, przez kilkanaście minut robił wszystko, by... się go pozbyć.

Ku naszemu zdziwieniu dyrektorzy krotoszyńskiego szpitala, zamiast wyciągnąć wnioski ze skandalicznego zachowania lekarza, stanęli w jego obronie.