Jest chora, agresywna i koczuje pod schodami do klatki w bloku. Mieszkańcy osiedla prosili już wiele instytucji o pomoc dla 20-latki. Niestety, bez efektu…
20-latka mieszka pod schodami do klatki jednego z bloków na oławskim osiedlu już od trzech tygodni. Mieszkańcy znają dziewczynę. Małgosia – bo tak na imię ma bezdomna - wychowywała się na ich osiedlu.
- Wcześniej, gdy była dzieckiem, mieszkała tu obok razem z mamą. Potem z jakiś dziwnych przyczyn wyprowadziły się stąd. Jakiś miesiąc temu wróciła i postanowiła mieszkać pod schodami – opowiada Andżelina Wrona, mieszkanka osiedla.
Jak mówią sąsiedzi, dziewczyna nie miała łatwego dzieciństwa.
- To była patologiczna rodzina. Mama mieszkała tutaj z najmłodszymi dziećmi. Starsze przyjeżdżały tylko na wakacje, więc musiały być w jakimś ośrodku - przyznaje Barbara Kawalerska.
- Te dzieci biegały zawsze ogolone na łyso, bo miały wszy. Jedne szły do domu dziecka, drugie wracały, rodziły się kolejne – dodaje Andżelina Wrona.