Uwaga!

odcinek 5005

Uwaga!

Zmuszanie do prostytucji, znęcanie się i groźby o odebrania dziecka - tak o wieloletniej gehennie opowiada w UWADZE! żona lokalnego polityka z podwarszawskiej miejscowości.

Wszystkiemu zaprzeczył mąż kobiety, obecnie akredytowany w Brukseli asystent europosła PiS. Pani Agnieszka, która według prokuratury była ofiarą znęcania się ze strony męża i zmuszana do świadczenia usług seksualnych, postanowiła o swoim dramacie opowiedzieć przed kamerą.

- Marcin jechał na motorze. Podjechał do mnie i mnie zaczepił. Zatrzymałam się, porozmawiałam z nim, wydał się sympatyczny. Pomyślałam sobie, że "kurczę, jaki fajny mężczyzna"- wspomina dzień pierwszego spotkania ze swoim przyszłym mężem pani Agnieszka. - Wydał się takim inteligentnym mężczyzną, dżentelmenem. Był bardzo dobrze wychowany - opowiada i przyznaje, że po jakimś czasie zakochała się. W tamtym czasie mieszkała u swojej mamy w córką z poprzedniego związku.

Poznany w 2005 roku przez panią Agnieszkę Marcin P. pracował wtedy jako lobbysta i był częstym gościem w Sejmie. Wydawał się jej być partnerem idealnym.

- On twierdził, że nie może mieć dzieci, więc zaufałam mu i nie zabezpieczałam się. Po dwóch miesiącach, po miesiącu zaszłam w ciążę - relacjonuje pani Agnieszka. Zbiegło się to w czasie z problemami finansowymi firmy, dla której pracowała. Od dwóch miesięcy nie dostawała pensji i była praktycznie bezrobotna. - Wtedy Marcin powiedział, żebym mu zaufała, że będzie dobrze. "Mam plan, chodź, tutaj pojedziemy, mam umówione spotkanie z jedną panią i wszystko mam poukładane, wszystko już wiem" - wspomina swoją rozmowę z partnerem kobieta.