Uwaga!

odcinek 4967

Uwaga!

Panią Alicję poznaliśmy we wrześniu zeszłego roku. Niechodząca i niedowidząca wtedy kobieta trafiła do mieszkania socjalnego bez toalety. Swoje potrzeby fizjologiczne załatwiała w pojemniki po obiadach przywożonych na zamówienie pomocy społecznej. Teraz to zupełnie inna osoba. Oto jak się zmieniła.

Alicję Banasiak znaleźliśmy w brudnym, zasłanym śmieciami, mieszkaniu. Nietrzeźwa kobieta siedziała na tapczanie i nie wiedziała, co się wokół niej dzieje. Nie miała siły, by wstać do toalety, dlatego załatwiała się do starych pojemników po żywności.

Pani Alicja skończyła zawodową szkołę dziewiarską i pracowała w zakładach włókienniczych. Jej życie całkowicie się zmieniło, kiedy pojawił się w nim alkohol. Opiekę nad jej córką przejęli dziadkowie niepełnoletniej wtedy dziewczyny. Pani Alicja z powodu nałogu nie była w stanie jej wychowywać.

Teraz, po kilku miesiącach, życie pani Alicji całkowicie się odmieniło - mieszka w ośrodku pomocy społecznej, jest zadbana, czysta, o własnych siłach chodzi. Nie tyka alkoholu. - Czuję się nowo narodzona - mówi teraz reporterce UWAGI! kobieta. - Staram się zapomnieć o tym, co było, co przeszło. Jak sobie pomyślę, co ja przeszłam, to aż sama sobie się dziwię, że doprowadziłam do takiego stanu - przyznaje.

- Żyłam bo żyłam, nie zastanawiałam się, jak ja żyję. Co innego było ważniejsze: wypicie. Taka prawda jest, nie ma co ukrywać - mówi pani Alicja i dodaje, że wie, co by było, gdyby nikt jej nie pomógł. - Już by mnie nie było - uważa.