Agresja wobec kolejnych sąsiadów, wyzwiska wobec dziecka... Mieszkańcy niewielkiej miejscowości na Podkarpaciu żyją w poczuciu ciągłego zagrożenia. A wszystko to z powodu jednej rodziny - lekarki i dwójki jej dorosłych dzieci. Dlaczego ci ludzie wciąż są bezkarni?