Ponad dwa tygodnie poszukiwano 26-letniego Patryka. Chłopak wyszedł nagle z domu i przestał dawać oznaki życia. Chłopaka szukała zrozpaczona rodzina, znajomi i policja. Okazało się, że za jego zaginięcie odpowiadają koledzy, którzy zabili chłopaka, a powód zbrodni był niezwykle błahy.