Po niemal trzech straconych miesiącach 10-letni, niepełnosprawny Bartek ma wreszcie zapewniony dowóz do ośrodka, w którym będzie uczył się i rehabilitował! Najpierw z pomocą przyszli nasi nieocenieni widzowie, których poruszyła historia chłopca, a potem zdanie zmienili gminni urzędnicy, którzy wcześniej konsekwentnie odmawiali dziecku transportu do tej szkoły.