Słowo "emeryt" przechodzi mu przez gardło z ogromnym trudem. Woli żartobliwe "stypendysta ZUS-u". Wybitny chirurg Krzysztof Bielecki, mimo swoich 78 lat, czerpie z życia garściami: wciąż przyjmuje pacjentów, operuje, uczy studentów, ale też znajduje czas na śpiewanie w chórze i spływy kajakowe. - Jak Boga kocham, ja nie czuję swojego wieku! - śmieje się ambasador naszej akcji społecznej ZAUWAŻENI.