Prywatny, niedostępny teren, uniemożliwienie wolontariuszom organizacji prozwierzęcych obserwowania pracy komisji, nagłe zmiany w regulaminie - tak wygląda część drugiej tury badań koni pracujących na trasie do Morskiego Oka. Dwa miesiące temu mówiliśmy o kontrowersjach wokół czerwcowych badań i zastrzeżeniach obrońców praw zwierząt. Liczyliśmy na to, że Tatrzański Park Narodowy zastanowi się, co zrobić, by poprawić sytuację, tymczasem okazuje się, że jest zupełnie inaczej...