Pan Andrzej dwa lata walczył przed sądem o swoje dobre imię. Był oskarżony o znęcanie się nad żoną, mimo że ostatnie lata ich małżeństwa mieszkał za granicą, ale zeznania małżonki i opinie biegłych miały być koronnym dowodem potwierdzającym przemoc. Jednak czy takie opinie zawsze są obiektywne…?