Są rozdzielane ze swoimi dziećmi, niektóre z nich nawet tuż po porodzie - nastolatki z poprawczaków. Te, które najczęściej mają za sobą traumatyczne dzieciństwo, przeżywają kolejny dramat, kiedy zostają matkami. Polskie prawo pozwala więźniarkom przebywać razem ze swoimi dziećmi w zakładach karnych, ale nie przewiduje takiej możliwości dla dziewcząt z "poprawczaków". - Znam sytuację, gdzie dwa dni po porodzie dziewczynę wywieziono ze szpitala. Miała piersi pełne mleka, a wróciła do ośrodka wychowawczego. Sama. Bo dziecko trafiało do rodziny zastępczej. To nie jest odosobniona historia - mówi Agnieszka Sikora, założycielka i prezeska Fundacji po DRUGIE.