"Jesteście ostatnią deską ratunku dla tych zwierząt" - napisali na #tematdlauwagi działacze szczecińskiego TOZ-u. Kilka miesięcy temu odebrali z jednego z mieszkań pięć psów i osiem kotów. Zwierzęta były zagłodzone, zaniedbane i totalnie przerażone. Teraz - kiedy powoli dochodzą do siebie i uczą ufać człowiekowi - okazało się, że przez niezrozumiałą decyzję policji i prokuratury mogą wrócić do miejsca kaźni!