Karolina ma 21 lat, ale o życiu wie więcej niż większość jej rówieśników, a nawet bardziej dojrzałych osób. Ponad rok temu, po śmierci matki, stała się głową rodziny i jest opoką dla schorowanej babci, niepełnosprawnego wujka oraz niesłyszącego starszego brata. Rodzina mieszka w fatalnych warunkach w zaniedbanym domu w okolicach Malborka. Chociaż Karolina sama znalazła mieszkanie, do którego mogłaby przenieść się z rodziną, gminne przepisy uniemożliwiają przeprowadzkę.