Posady zawdzięczają mu Grzegorz Lato i Zbigniew Boniek. Niegdyś nazywano go szarą eminencją polskiej piłki. Dziś – żartobliwie, lub nawet kpiąco: „konik”, „bileter”. W Kulisach Sławy piłkarski baron z Rzeszowa Kazimierz Greń, prywatni: muzyk-amator.