- Przychodzą myśli samobójcze, ale ja mam dla kogo żyć. Mam dzieci – mówi reporterce UWAGI! Justyna Deręgowska. Kobieta miała szansę na przeszczep, ale do niego nie doszło. Wszystko dlatego, że karetka, która miała ją zawieść do szpitala, przyjechała dopiero po trzech godzinach.