Statki pełne pasażerów przeciągane na specjalnych pochylniach po lądzie, jedna z najbardziej oryginalnych polskich atrakcji turystycznych. To Kanał Ostródzko-Elbląski, który miał otrzymać piękny wakacyjny prezent. Gmina Ostróda za ponad 3,5 mln zł zamówiła trzy statki rzeczne do obsługi turystów. Miało być nowocześnie i światowo, ale wyszło jak zawsze. Na razie zbudowano dwa statki, z których jeden grozi zatonięciem, a drugi jest za szeroki jak na 150-letnie śluzy Kanału Ostródzko-Elbląskiego.