Zmasakrowane ciało Ryszarda B. znaleziono nad brzegiem Raby, niedaleko jego domu w Damienicach pod Krakowem. Przez kilka tygodni policja próbowała rozwikłać tajemnicę jego morderstwa. Rozwiązanie sprawy zaskoczyło wszystkich, także doświadczonych policjantów pracujących przy sprawie.