Zamiast na drogi trafiała na nasze stoły. Sól sprzedawaną jako odpad w zakładach azotowych po przepakowaniu sprzedawano jako jadalną do wielu firm produkujących żywność. Pięć osób zajmujących się tym procederem aresztowano i postawiono im zarzuty. Podejrzane zakłady reporterzy Uwagi! obserwowali od września ubiegłego roku. Wśród odbiorców soli z obydwu obserwowanych firm znalazły się zakłady rybne, wędliniarskie i piekarnie. A także duże hurtownie spożywcze, w których dziennikarze zdobyli najważniejszy dowód: fałszowaną sól, którą zbadali dzięki pomocy naukowców z wydziału chemii Politechniki Łódzkiej. Badania potwierdziły obecność siarczanu VI sodu – substancji przeczyszczającej, która nie powinna znaleźć się w soli spożywczej, a jest jednym ze składników soli z Anwilu. Szczegóły sprawy w reportażu Uwagi!