Nasi reporterzy namierzą handlarza sprzedającego wyjątkowe cacko - sportowe Audi R8 za bagatela 400 tys. złotych! Przy takiej kwocie można by oczekiwać, że auto będzie pełnowartościowe, jednak przeszłość tego egzemplarza okaże się dość mroczna... Pomożemy też widzowi, który po kupnie auta w salonie przez kilka miesięcy nie mógł się doprosić dokumentów samochodu i opowiemy historię pojazdu, który do autoryzowanego serwisu wjechał z uszkodzoną skrzynią biegów, a wyjechał jako rozbity przez mechanika wrak.