Gra dobiega końca, nadszedł finał pierwszej polskiej edycji „The Traitors. Zdrajcy”! Znani są już finaliści, którzy dotrwali do ostatecznej rozgrywki. Zanim dowiemy się, kto wygra, czas na ostatnie zadanie i ostatni okrągły stół. Pierwszego dnia tej przygody, gracze zostali podzieleni na zdrajców i lojalnych. W trakcie programu eliminowali się nawzajem. Zdrajcy pod osłoną nocy mordowali lojalnych, ci pozbywali się zakapturzonych przy okrągłym stole. Czasami też, popełniali błędy, eliminując swoich z gry. W finałowym odcinku zostało ich pięcioro – czworo lojalnych i jeden zdrajca. Jeżeli gracze uznają, że wśród nich nie ma zdrajcy, mogą zakończyć grę. Jeżeli nie, gra toczy się dalej. Zanim to jednak nastąpi, graczy czeka specjalna misja z pokaźną nagrodą – 100 tysięcy złotych. Będą ją wykonywać w dwóch grupach – pierwsza z nich pojedzie samochodem, by w trakcie zadań odkryć trzy cyfry i ułożyć je na ziemi. W tym czasie, pozostałych dwóch graczy poleci helikopterem i z powietrza odczyta kod. Na wykonanie całej misji zawodnicy będą mieli jedynie 20 minut. Ile wpadnie na ostatniej prostej do wspólnej puli? Po misji, czas na ostatni okrągły stół. Uczestnicy wyeliminują albo osobę, którą uważają za zdrajcę, albo lojalnego, który zostanie poświęcony. Ktoś odpaść musi. O tym, kto wygra pierwszą polską edycję „The Traitors. Zdrajcy” gracze dowiedzą się podczas finałowej rundy. Jeśli uznają, że wśród nich nie ma już zdrajcy, kończą grę i podzielą się nagrodą równo na 4 osoby. W innym wypadku, dojdzie do kolejnej eliminacji.