"Wołanie o cud" Czekanie na ciążę to trudny czas... przez pierwsze pół cyklu żyje się wielką nadzieją. Słucha się swojego ciała, analizuje najmniejszy znak. Druga połówka cyklu to testy, sprawdzanie i rosnące wycie w człowieku. "Mój organizm wył, bo okazywało się, że znów nie wyszło"- wspomina Kinga, która zdecydowała się na zapłodnienie metodą in vitro. Czy Kinga zgadza się ze stanowiskiem Kościoła, który ustami polskimi biskupów nazwał metodę "wyrafinowaną aborcją"?