Aktorka i polityk. Ale także, o czym nie wszyscy wiedzą - działaczka społeczna i prekursor urlopów tacierzyńskich. Kiedy ona jeździła w stanie wojennym z wierszami po Polsce, mąż , który akurat został wyrzucony z Ministerstwa Sprawiedliwości, zajmował się córkami. Wywiesił wtedy w kuchni tekst, który wyciął z jakiejś gazety: "To istne piekło żyć z aktorką". Śmiał się, że drugą córkę to on urodził a już na pewno obie wykarmił.