Minęło już ponad pół roku od dnia, kiedy wojska Putina napadły na Ukrainę. Zaraz na początku rosyjskiej agresji reporter Superwizjera spotkał na ulicach Kijowa Wowę, dowódcę jednej z kompanii obrony terytorialnej. Dzięki niemu poznał ludzi, którzy z konieczności założyli mundur i zaczęli bronić swojej ziemi i wartości, w które wierzą. Oto wyjątkowy obraz walki, poświęcenia, cierpienia, a także piętna, jakie wojna odcisnęła na zwykłych ludziach, którzy nagle musieli stać się żołnierzami. Zapraszamy na reportaż „Kompania Wowy wraca z Donbasu”