Papież Jan Paweł II traktował ją jak córkę. Po zaginięciu Emanueli Orlandi, 15-to letniej uczennicy, obywatelki Watykanu, aż 8 razy apelował do porywaczy o uwolnienie dziewczyny. Przez prawie czterdzieści lat włoskie media opisały wiele mrożących krew w żyłach teorii na temat tego co mogło stać się z Emanuelą. Ostatni trop prowadził na watykański cmentarz. Reporterka Superwizjera była w Rzymie w czasie ekshumacji. Czy ciało Emanueli ukryto w grobie, „tam gdzie patrzy anioł”? Zapraszamy na reportaż Ewy Galicy "Zaginięcie Emanueli Orlandi. Największa tajemnica Watykanu."