Nieuzasadniona przemoc, przywiązywanie pasami do łóżek na wiele godzin i faszerowanie psychotropami - czyli tak zwane "lekowanie". Takie szokujące praktyki bada prokuratura w postępowaniach, które toczą się w sprawie podejrzanych zgonów pacjentów szpitala psychiatrycznego w Rybniku. Biegli sprawdzają, czy personel szpitala mógł swoim zachowaniem przyczynić się do śmierci pacjentów. Dziennikarze "Superwizjera" rozmawiali z rodzinami zmarłych i byłymi pacjentami szpitala, którzy potwierdzili, że w Rybniku stosuje się szokujący system kar i represji.