Ta sprawa przez wiele tygodni bulwersowała opinię publiczną w naszym kraju. Reportaż o sprawie śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie Wrocław Stare Miasto stał się punktem wyjścia do dyskusji o pracy policji, prawach jakie przysługują osobom zatrzymanym, a także odpowiedzialności za błędy popełnione w trakcie służby. Autor reportażu – Wojciech Bojanowski w ubiegłą środę odebrał prestiżową nagrodę dziennikarską imienia Andrzeja Wojciechowskiego. Co wydarzyło się po publikacji wstrząsających zapisów z policyjnego paralizatora? Jakie konsekwencje ponieśli policjanci biorący udział w interwencji?
- Jeśli nadal nie będziesz wykonywał poleceń, jeszcze raz ci z tego zap...lę, rozumiesz? - to jeden z ostatnich komunikatów, jakie przed śmiercią na komisariacie usłyszał 25-letni Igor Stachowiak. W ciało miał wbite stalowe elektrody.