Ponad pół miliona zabitych i więcej niż milion trwale okaleczonych. To wstrząsający bilans trwającej od sześciu lat wojny domowej w Syrii. Nura w trakcie bombardowania straciła dwoje z czwórki swoich dzieci. Jej samej na skutek odniesionych ran amputowano rękę, odłamki pocisku poszarpały biodro i nogi. Osobom takim jak ona pomagają wolontariuszki z Polskiej Misji Medycznej, które zbierają pieniądze na protezy i leki, a następnie przekazują je syryjskim lekarzom. Reportaż Wojciecha Szumowskiego dla "Superwizjera".
Kiedy w 2011 roku w Syrii wybuchła rewolucja, wiedziało o niej niewielu Polaków. Syryjczycy rozpoczęli swoją walkę o wolność w samotności. Nawet dzisiaj tylko osoby działające w organizacjach humanitarnych znają prawdziwą skalę rozgrywającej się tam tragedii.