Bohaterką jednego z odcinków była Justyna – młoda, energiczna matka z Białegostoku, która do programu zabrała swoją niedoszłą teściową – Zdzisławę. Ta szczera, dobra kobieta skradła serce Mai Sablewskiej, dlatego też prowadząca zaprosiła i ją do swojego programu. Nieśmiała Zdzisława na początku nie chciała się zgodzić, ale w dniu finału wyraziła swą gotowość na metamorfozę.
Tym razem to właśnie 63-letnia Zdzisława z Białegostoku będzie bohaterką odcinka. Ta przepełniona radością życia kobieta to matka 5 dzieci i babcia 7 wnucząt. Rodzina jest dla niej całym światem, uwielbia spędzać czas ze swoimi najbliższymi. Dzieci z kolei mówią, że jest ogniwem, które spaja całą ich rodzinę. Zdzisława mimo trudnych sytuacji życiowym, z którymi musiała się zmierzyć, nigdy się nie poddała i ciężko pracowała, by wychować dzieci na wartościowych ludzi. Towarzyszy jej w tym od 15 lat partner – Zdzisław, który okazuje jej wiele ciepłych uczuć.