Pamiętacie Rudą z piosenki „Ruda tańczy jak szalona"? W pierwszym odcinku swojego nowego programu Maja spotkała Rudą – gwiazdę disco polo oraz bankiera w jednej osobie. Okazuje się, że Justyna – bo tak ma imię tancerka i wokalistka – chce zerwać z dotychczasowym wizerunkiem. Nie chce być postrzegana jako „głupia dziewucha".
Na co dzień Justyna pracuje w instytucji finansowej, gdzie obowiązuje ją dość nudnawy, formalny strój. Większość klientów nie wie, czym Justyna zajmuje się po pracy. Gdy wychodzi na scenę przeobraża się zupełnie – wtedy w jej stylizacjach dominują kolorowe, bardzo skąpe ubrania – wtedy czuje się w tym dobrze. Jednak kiedy schodzi ze sceny i wraca do domu Justyna staje się szarą myszką, jak o sobie mówi. Marzy, aby znaleźć złoty środek pomiędzy byciem sexy, a byciem kobietą z klasą. Przede wszystkim chce zmienić swój styl dla narzeczonego - Łukasza. W pierwszej chwili Maja nie wierzyła, że 48 godzin wystarczy na totalną zmianę stylu pięknej Justyny. Ani ubranie, ani makijaż, ani kolor włosów, ani źle zrobione doczepy nie podkreślały jej atutów. Jednak, ponieważ Justyna jest piękną dziewczyną nie tylko zewnętrznie ale też w sercu, Maja podejmuje wyzwanie. Czy tak duża zmiana uda się w zaledwie dwa dni i co na efekt powie narzeczony?