"Takiego finału nie spodziewał się nikt. Carmen zmuszono do pojedynku z dwoma facetami, którzy potraktowali ja jak worek treningowy. Kilkakrotnie spadła z dużej wysokości na ring, była ciągana za włosy, na jej głowie rozbito krzesło"- Martyna Wojciechowska, kobieta na krańcu świata.