Karolina przez piętnaście lat zbierała pieniądze na upragnioną operację piersi. Kiedy jednak na świat przyszedł jej synek, musiała zmienić priorytety i odłożyć swoje marzenia na bliżej nieokreśloną przyszłość. Nadszedł jednak ten moment, kiedy nie może ani chwili dłużej znieść swojego odbicia w lustrze… Darek żartobliwie przyznaje, że po własnej żonie, dentysta jest drugą osobą, której boi się najbardziej. Nie jest mu jednak do śmiechu, kiedy z każdej strony słyszy: „jak mogłeś doprowadzić swoje zęby do takiego stanu?”. Dzisiaj, jako stolarz, współpracuje z Dorotą Szelągowską i jak sam przyznaje, w programie bardzo rzadko się odzywa, ale tylko dlatego, że wstydzi się swojego uzębienia.